
Nie może niczego żałować ten, kto nie mógł spać dzisiejszej nocy. Bezsenność nagrodzona została przepięknym, magicznym wręcz zjawiskiem – obłokami srebrzystymi, które pojawiły się w nocy 18 czerwca nad Pułtuskiem. Należymy do szczęśliwców, którym udało się je zobaczyć, sfilmować i sfotografować.
- Obłoki srebrzyste to zjawisko, które przyciąga wzrok i zapiera dech w piersiach tysiącom miłośników astronomii - informuje serwis „Z głową w gwiazdach” i wyjaśnia czym są wspomniane obłoki:
Obłoki Srebrzyste (NLC – noctilucent clouds) to najwyżej położone chmury, jakie możemy obserwować na Ziemi. Formują się one na wysokości około 80–85 kilometrów nad powierzchnią naszej planety, czyli niemal na granicy ziemskiej atmosfery i kosmosu.
Ich pojawienie się jest efektem obecności drobinek pyłu kosmicznego, na których osiadają kryształki lodu tworząc bardzo wysokie chmury pierzaste. Dzięki swojej wysokości obłoki srebrzyste są podświetlane przez Słońce znajdujące się już znacznie poniżej horyzontu, co nadaje im tę charakterystyczną, srebrzystą-elektryczną poświatę na tle ciemnego nieba.
Obserwować je możemy tylko przez kilka tygodni w roku – zazwyczaj od końcówki maja do połowy sierpnia. Najlepsze warunki przypadają zwykle na czerwiec i początek lipca. Najbardziej efektowne są po 23 wieczorem lub ok. 1:30-2:00 nad ranem. Najlepiej wypatrywać ich z dala od miejskich świateł, gdzie ciemniejsze niebo podkreśla ich wyjątkowy blask.
Jak je obserwować? Znajdźcie otwartą przestrzeń z czystym widokiem na północny horyzont – właśnie tam są najlepiej widoczne. Koniecznie zabierzcie ze sobą aparat fotograficzny, bo zdjęcia obłoków srebrzystych są naprawdę spektakularne!
Czy Wam także udało się je wczoraj zobaczyć i sfotografować? Podzielcie się nimi w komentarzach.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie