
31 lipca w Pogorzelcu (gm. Pokrzywnica) doszło do pożaru domu jednorodzinnego. Dach nad głową straciła 25-letnia kobieta w ciąży, jej brat, ojciec i poważnie chora babcia. Rodzina liczy na pomoc w naprawie ogromnych szkód oraz wyprawkę dla dziecka, która częściowo uległa spaleniu.
Jak informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Pułtusku, „w gaszeniu pożaru udział brały cztery zastępy z JRG (11 strażaków), dwa zastępy z OSP Pokrzywnica i OSP Trzepowo (9 strażaków). Poszkodowana zastała jedna osoba (kobieta w ciąży), która uskarżała się na duszności. Ratownicy podali kobiecie tlen i udzielili wsparcia psychicznego a przybyła na miejsce zdarzenia karetka pogotowia zabrała poszkodowaną do szpitala”. Przyczyny pożaru na razie nie są znane.
Poszkodowana, to Monika Kulaszewska. Jest w 32 tygodniu ciąży. Przez nieszczęście, do którego doszło ok. godziny 13.00, trafiła do szpitala, gdzie okazało się, że ciąża zagrożona jest przedwczesnym porodem. Pani Monika obecnie mieszka u swojego partnera, jednak w jego mieszkaniu po prostu nie ma warunków – w jednym pokoju żyją jego rodzice i brat, teraz także i oni.
W spalonym domu została babcia poszkodowanej, 74-letnia kobieta po udarze, z oponiakiem w głowie, a także jej ojciec i 18-letni brat.
5 sierpnia dom oglądali pracownicy nadzoru budowlanego. Stwierdzili, że do wymiany jest cały dach z podzespołami typu więźba dachowa, 50% instalacji elektrycznej, sufit, który opuścił się o ok. 1 mm, a także dwa okna. Do tego osmalone ściany, podłogi, spalone sprzęty oraz wyprawka dla dziecka…
Rodzina prosi o pomoc na stronie www.pomagamy.pl. Na razie udało się zebrać 2 575 zł z 40 000 zł niezbędnych do naprawy zniszczeń. Każda pomoc się liczy, każda wpłacona złotówka daje nadzieję.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!