
Druk kart do głosowania kosztować będzie przynajmniej 9 milionów złotych. To koszt prawie 300 łóżek specjalistycznych łóżek dla pacjentów walczących z koronawirusem – tak argumentuje swój apel do Ministra Aktywów Państwowych Jacka Sasina, w sprawie wstrzymania wydatków związanych z wyborami.
„Wczoraj napisałem mój apel do Ministra Aktywów Państwowych, Jacka Sasina. Dziękuję za tak duży, społeczny odbiór moich racji. Ale spotkałem się także z uwagą, że tekst był za długi. Więc postaram się jeszcze raz swoje słowa skierować do Ministra w sposób krótszy i być może bardziej zrozumiały.
Wczoraj odebrałem z magazynu firmy Paramedica 100 łóżek amerykańskiej firmy Hill-Rom, które już rozjeżdżają się po Polsce, trafiając na oddziały intensywnej terapii wielu szpitali, z przeznaczeniem dla najbardziej zagrożonych pacjentów walczących z koronawirusem o życie. To łóżka najlepszej światowej klasy, których żywotność wynosi przynajmniej 15 lat. Kosztowały 3.249.882 złote.
Druk kart do głosowania kosztować będzie przynajmniej 9 milionów złotych. Moglibyśmy kupić za to niemal 300 takich łóżek.
Proszę o natychmiastowe wstrzymanie jakichkolwiek wydatków związanych z wyborami i przekazanie tych pieniędzy na wsparcie systemu ochrony zdrowia w Polsce.” - pisze Jerzy Owsiak na swoim profilu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie