Radny Krzysztof Kurowski pytał na ostatniej sesji rady miasta, co ma zrobić mieszkaniec Pułtuska w sytuacji gdy „oszukuje go” dostawca ciepłej wody. Woda nazywana ciepłą nie jest ciepła!!! Zamiast mieć ponad 55 stopni ma ich czasami tylko dwadzieścia parę.
Na tak zadaną interpelację odpowiedział burmistrz Wojciech Dębski. Odpowiedź sprowadzała się do stwierdzenia, iż każda umowa ma dwie strony i każda strona powinna pilnować swego interesu. Jak mi wciskają wadliwy towar to po prostu za niego nie płacę – mówił burmistrz. Przedstawiciel TBS - u Krzysztof Wróblewski potwierdził, iż zdarzyła się sytuacja, gdy woda była chłodna, ale była to sytuacja incydentalna. Wobec powyższego radny Krzysztof Kurowski zaapelował do wszystkich, którzy mało mają ciepła w ciepłej wody o zgłaszanie się do niego. Stworzenie silnej grupy niezadowolonych z ciepła w ciepłej wodzie pozwoli skuteczniej zabiegać o wzrost tegoż ciepła!
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie