
Cóż to za znak, symbol, performans, malunek, graffiti zdobi ścianę kamienicy w bocznej uliczce na pułtuskim starym mieście? Wygląda prawie jak dzieło Banksy'ego, jeśli bardzo mocny nacisk położymy na słowo „prawie”.
Pierwsza myśl, że to „grzybek halucynek”, druga, że "czarna parasolka", a trzecia, że… taki mały stworek z ogonkiem, o którym wstydzimy się pisać przed godziną 22:00.
Tak czy siak, jest to efekt twórczości jakiegoś twórcy, który pewnie sam siebie nazywa nawet artystą. Nie mamy pewności, czy ten artysta zrobił swemu dziełu oczy z gumy do żucia, czy też są one już efektem wandalizmu kogoś, komu się dzieło nie podobało (szok).
Jest jeszcze kolejna teoria — może to znak na miejscu zbiórki istot pozaziemskich, które po jakimś pobycie u nas, stąd właśnie odlatują na swoją planetę PSR B1620-26 b, która pamięta — jak piszą naukowcy — początki wszechświata. Planeta PSR B1620-26 b, zwana Matuzalem jest „młodsza” od naszego uniwersum o miliard lat, co czyni ją najstarszą znaną planetą. Oznacza to, że ma już 12,7 miliarda lat! Jakby tego było mało, posiada dwa słońca, a rok trwa na niej około 100 ziemskich lat. Odkryto ją w 2003 r.
Jedno jest pewne – „dzieło” jest równie intrygujące, co „urodziwe”...
P.S. A może Państwo macie odpowiedź na pytanie — co to? Piszcie w komentarzach na FB
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie