
Skrzynki pocztowe powoli stają się towarem unikatowym. Z niektórych miejscowości, a szczególnie wsi zniknęły na dobre. Jedna z najwygodniejszych form wysyłania listów powoli zanika, a szkoda.
Ich największym atutem jest to, że są czynne całą dobę. Od poniedziałku do piątku skrzynka pocztowa zlokalizowana przy ulicy Świętojańskiej jest opróżniana po godz. 13:00 przez listonosza. Przesyłki wyjęte ze skrzynek są następnie przewożone do pocztowych sortowni, przekazywane do transportu i dostarczane do adresatów. To bardzo wygodna forma wysyłania listów, która pomaga zaoszczędzić sporo czasu, który poświęcilibyśmy w placówce pocztowej. Dlaczego więc od kilku lat widocznie zmniejsza się liczba skrzynek pocztowych służących nadawaniu listów?
Zbigniew Baranowski, rzecznik Poczty Polskiej SA, wyjaśnia, że główną, jeśli nie jedyną przyczyną „znikania skrzynek” jest „znaczny spadek zainteresowania klientów wysyłaniem tradycyjnej korespondencji”. Rynek kurczy się średnio o 10 proc. rocznie. Jeszcze w latach 90. Polacy wysyłali co roku grubo ponad 2 mld listów i kartek. Z roku na rok ich liczba gwałtownie spada. Powodem jest cyfrowa rewolucja. Zdecydowaną większość listów, kartek z życzeniami, a w ostatnich latach także faktur i innych dokumentów finansowych oraz umów, wysyła się przez Internet. Zdaniem ekspertów, już za 10-15 lat tradycyjne listy niemal całkowicie znikną. ( na podstawie artykułu ze strony dziennikpolski.pl).
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie