
Agnieszka Goryszewska to 44-letnia mieszkanka Pułtuska, która choruje na nowotwór złośliwy - glejaka wielopostaciowego IV stopnia. Choroba jest śmiertelnie niebezpieczna, a kobieta chce żyć, zwłaszcza ze względu na swojego synka! Aby mogło się to spełnić, pułtuszczanka musiała przejść kosztowną operację, ratującą życie.
Niestety operacja nie mogła się odbyć z funduszy NFZ, a jedynym ratunkiem była operacja w prywatnej klinice u dr. Witolda Libionki w Kluczborku. Teraz, za wykonaną już operację, trzeba zapłacić 60 tysięcy zł. Nie zostało już dużo czasu, dlatego gorąco zachęcamy do wsparcia zbiórki na portalu siepomaga.pl
Dzięki ofiarności i dobrych sercach pułtuszczan, już raz udało się zebrać niezbędną na operację kwotę (pani Agnieszka już raz, dwa lata temu, przechodziła podobną operację). Teraz, kiedy ponownie potrzebna jest pomoc, mieszkańcy Pułtuska znów stają na głowie, aby pomóc kobiecie. Dzięki organizowanym przez wolontariuszy akcjom, a także bezinteresownej pomocy wielu ludzi, udało się już zebrać dużą część niezbędnej sumy. Do zapełnienia paska zbiórki zostało jeszcze trochę ponad 16 tys. zł. Wspólnie pomóżmy pani Agnieszce wygrać z chorobą! Wystarczy kliknąć poniższy link i wesprzeć zbiórkę!
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie