
Jak ten czas szybko leci - pułtuskiej „Magdalence” - kultowej knajpce w Rynku, niedaleko fontanny, stuknęło 20 lat. Dokładnie 16 lutego 1991 roku Barbara Spas otworzyła ją po raz pierwszy. Jak sama mówi – chciała rozpocząć „interes” w środę ale wtedy wypadało 13 – tego więc otwarcie przeniosła na sobotę. Planowała z pięć lat pobawić się w taki biznes i nie spodziewała się, że kiedyś będzie na dziesięcioleciu a już na pewno dwudziestoleciu!
Pamiątkowe zdjęcie - część gości bała się mrozu i pozowała ze środka
Od dziesięciu lat „Magdalenkę” prowadzi, z pomocą rodziny, syn Pani Barbary – Artur zwany czasami Globusem! Prowadzi wspaniale bo mała, niepozorna, trochę schowana knajpka zdobyła rzesze wiernych fanów. W „Magdalence” można dostać colę, oranżadę, słone paluszki i czipsy. Ale nie dla tych specjałów przybywają tam liczni goście. Przybywają na bardziej godne napoje i na specjalność firmy – wyjątkową, tajemniczą i znaną coraz lepiej i dalej golonkę. Oczywiście dań ciepłych i napoi zimnych mamy u Artura wybór znacznie większy. Polędwiczki w sosach różnych, czasami ryby wyśmienite i do tego drinki i napitki od których można dostać zawrotu głowy.
Często "Magdalenka" staje się miejscem piłkarskich emocji i wzruszeń kibiców. Jak gra Legia można sobie przy piwku i w towarzystwie wybitnych znawców kontemplować mecz. Kompletny laik przypadkowo zabłąkany w dniu meczu w „Magdalence” opuści ją jako znawca historii futbolu w wykonaniu Legi czy reprezentacji. Inna sprawa, że do rana zapomni wszystko i będzie musiał wrócić na lekcje dokształcające!
W środowy wieczór „Magdalenka” witała gości czerwonym dywanem, serwowała szampana, tort i wiele innych dań równie smakowitych. Wszak przybyli sami Przyjaciele. Były wspomnienia, wzruszenia i życzenia. Artur czerwoną różą podziękowała Mamie za pomysł na życie sprzed 20 lat. Gościom dziękował za przybycie i zapraszał w tak licznym gronie i tak dobrych humorach codziennie!
Wieczór uświetniła pułtuska kapela stworzona specjalnie dla „Magdalenki”. W takim składzie zespół - roboczo nazwany „Magdalenka Band” - gra tylko w tym miejscu i tylko na wyjątkowe okazje.
Sto lat „Magdalenko”!
Więcej w najbliższym wydaniu
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie