
I płaczą tez pułtuszczanie nad losem tych pięknych drzew. Nie płaczą tylko bobry, które miały w ostatnich dniach używanie. Bezkarnie zniszczyły dwie wierzby płaczące nad pułtuskim kanałkiem, w okolicach Rybitwi. Przypominamy, że to nie pierwszy taki przypadek w naszym mieście. Zwierząt nie da się i nie należy karać, ale bez wątpienia powinno się zabezpieczyć inne drzewa przed ewentualnym, kolejnym atakiem bobrów. Dlatego apelujemy do odpowiednich służb o podjęcie jak najszybszej interwencji w celu ochrony pięknych, pułtuskich wierzb płaczących. Czekamy, co powie o dalszym losie drzew recznik spółek Zbigniew Tołłoczko, choć patrząc na skalę zniszczenia zdaje się on być przesądzony. Być może jednak, dzięki osłonięciu przed szkodnikami uda się uratować pozostałe.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie