Do oglądania żywej szopki zaprosiła w niedzielę 20 grudnia parafia św. Mateusza. Inicjatywa ta nie byłaby możliwa, gdyby nie zaangażowanie wielu ludzi. W role Świętej Rodziny, Mędrców ze Wschodu, pasterzy i aniołów wcielili się parafianie z bazyliki. W szopce nie zabrakło także żywych zwierząt, częściowo wypożyczonych z farmy w Krzyczkach, króliki i ptaki dostarczyli – Mirosław Kosewski i Bogdan Lachowski. Konstrukcja szopki powstała dzięki Janowi Radeckiemu i firmie Wald – Glob, elektrykę podłączył Waldemar Gąsiorowski, wóz z sianem dostarczył sołtys Lipnik Waldemar Żurawiński, zaś stroje przygotował zakład krawiecki „Festa”.
Dla tych, którym nie udało się odwiedzić żywej szopki mamy dobrą wiadomość. Parafialna inicjatywa zostanie powtórzona w Wigilię po Pasterkach w bazylice - o godzinie 21 i 24, a także w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie