25 listopada 1946 roku miała miejsce w Pułtusku jedna z najbardziej śmiałych i spektakularnych akcji Żołnierzy Wyklętych. 40-osobowy oddział pod dowództwem ppor. Stanisława Łaneckiego „Przelotnego”, w mundurach ludowego Wojska Polskiego, zajął wieczorem centrum miasta. Zerwano łączność telefoniczną i uwolniono 65 więźniów politycznych. W walkach poległo kilku funkcjonariuszy UB.
W 2016 roku będzie przypadać 70 rocznica tych wydarzeń. Jest ona – moim zdaniem – świetną okazją do upamiętnienia wszystkich Żołnierzy Wyklętych, walczących w latach 40 – tych i 50 – tych z władzą komunistyczną na terenie powiatu pułtuskiego. Dlatego proponuję zastanowić się nad potrzebą uczczenia Ich pomnikiem.
Mam kilka przemyśleń co do miejsca, gdzie mógłby stać taki pomnik. Sądzę jednak, że wypowiedzieć na ten temat powinny się władze samorządowe, środowiska kombatanckie czy też przedstawiciele stowarzyszeń zajmujących się historią Pułtuska.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie