Refleksje po wizycie w pułtuskim szpitalu
Jak można leczyć i pielęgnować pacjenta w miejscu, gdzie nie ma podstawowego i elementarnego poszanowania ludzkiej godności ? Czy nikogo, kto przechodził obok dziadka pokoju zanim przyjechałam, nie zastanowił zapach kupy?! Że może trzeba by było staruszka przebrać i umyć, bo sam nie jest w stanie tego zrobić?!?! Czy kończąc 90 lat dla służby zdrowia nadaje się człowiek tylko na cmentarz?! - Te pytania stawia wnuczka 90- letniego pacjenta pułtuskiego szpitala. Wstrząsający opis pobytu jej dziadka publikujemy w całości, odczuwając, obok współczucia dla chorego mężczyzny i jego rodziny, ogromne rozczarowanie kolejnymi władzami szpitala...
Więcej w dzisiejszym, 8 wydaniu PGP.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie