
Tak zniszczonego przystanku, jak ten w Topolnicy nie ma chyba w całym powiecie. Wolelibyśmy myśleć, że szkody te poczynił ząb czasu, lub zawierucha. Niestety wszystko wszystko wskazuje na to, że w przystanek wjechał rozpędzony samochód, albo to robota jakichś nadpobudliwych osiłków. Jednak by nie było, przystanku nie ma...
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie