Chciałabym mieszkać jak człowiek… - ciąg dalszy interwencji w sprawie Daszyńskiego 72

Tydzień temu pisaliśmy o fatalnym stanie budynku przy ul. Daszyńskiego 72 w Pułtusku, w związku z pożarem sadzy w kominie, o którego doszło 2 marca. Rodziny zamieszkujące z budynkiem zmagają się z takim zagrożeniem w sezonie grzewczym na co dzień. Jakby tego było mało, mimo ogromnych pieniędzy wydawanych na opał, w mieszkaniu, w którym byliśmy, temperatura w najcieplejszym pomieszczeniu nie przekraczała 13 stopni. Za taki standard rodzina płaci 500 złotych miesięcznie za czynsz. Jedynym marzeniem rodziny jest życie w normalnych warunkach.
Więcej w aktualnym, 11 wydaniu Pułtuskiej Gazety Powiatowej.