
Kilka dni temu w szkole w Bobach odbyło się zebranie nauczycieli z burmistrzem. Tematem była likwidacja szkoły. Nauczyciele i dyrekcja dostali zapewnienie, że nie zostaną bez pracy. Dziś z kolei władze miasta w mocnej obsadzie – burmistrz Krzysztof Nuszkiewicz wraz z zastępcą Różą Krasucką, sekretarz Patrycją Kazimierczak, skarbnik Teresa Turek, oraz Marią Wodzyńską, inspektorem ds. oświaty - spotkali się z rodzicami. Obecni byli także radni z tego terenu – Paulina Borek i Artur Miler, a także przewodniczący rady Andrzej Wydra oraz wice – Cezary Gemza. Argumentem za likwidacją były kwestie finansowe – szkoła jest niewielka, wraz z oddziałem przedszkolnym liczy nieco ponad 40 uczniów, co generuje straty. Kolejnym, przytoczonym przez Cezarego Gemzę, było lepsze przygotowanie i przystosowanie do pobytu dzieci w gimnazjach, które zdaniem radnego są dziś niemal szkołą przetrwania. Ostatecznie rodzice pozostali bez jasnego komunikatu, czy szkoła zostanie zlikwidowana, czy też nie. Padły bowiem propozycje, niezaakceptowane przez rodziców, utworzenia stowarzyszenia, które prowadziło by szkołę, lub filii. W projekcie uchwały mają być stworzone dwa warianty – uchwała o likwidacji poprzez stopniowe wygaszanie i przekształcenie w filię. Temat będziemy kontynuować.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie