Były prezes PPUK wzywa burmistrza do usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych

Były prezes PPUK Jacek Lichomski wystosował ostateczne wezwanie przedsądowe do usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych poprzez złożenie oświadczenia, adresowane do burmistrza Wojciecha Gregorczyka.

Wezwanie dotyczy informacji przekazanej przez Wojciecha Gregorczyka podczas sesji Rady Miasta, z 28 maja b.r., podczas której stwierdził mi.in., że Prezes PPUK Sp. z o.o  przekroczył uprawnienia wynikające z ustawy o zamówieniach publicznych, a na umowie oraz zleceniu na przeprowadzenie prac rewitalizacyjnych na wysypisku w Płocochowie brak jest kontrasygnaty księgowej oraz że są to działania na szkodę spółki.

W odpowiedzi Jacek Lichomski napisał oświadczenie, w którym stwierdza, że „w spółkach prawa handlowego nie ma obowiązku kontrasygnaty na umowach zawieranych przez Zarząd spółki. W tym zatem zakresie nie nastąpiło, zarzucane przez Burmistrza, przekroczenie uprawnień, gdyż w spółkach prawa handlowego nie funkcjonuje, jak w wypadku Urzędu Miejskiego, obowiązek kontrasygnaty osoby bezpośrednio odpowiadającej za finanse. Nie można także mówić o przekroczeniu uprawnień wynikających z ustawy o zamówieniach publicznych, gdyż zgodnie ze stosownymi zapisami tej ustawy nie został przekroczony ustawowy próg 30 tysięcy euro dający możliwość zawierania umów na usługi lub dostawy bez konieczności ogłaszania na nie przetargów. Limit ten odnosi się do kwoty netto zamówienia, a nie kwoty brutto, którą błędnie wskazał Burmistrz”.

Temat ten poruszaliśmy w 22 numerze gazety, do kupienia online.

W oświadczeniu Jacek Lichomski wezwał Wojciecha Gregorczyka do „sprostowania nieprawdziwych informacji oraz publicznych przeprosin”. Zapowiedział także, że jeśli burmistrz nie przychyli się tego wniosku, „będzie zmuszony podjąć wszelkie kroki dopuszczone prawem, zmierzające do obrony dobrego imienia oraz dóbr osobistych naruszonego publicznym pomówieniem przez Burmistrza Pułtuska Wojciecha Gregorczyka”.

Ponieważ taki fakt nie nastąpił, były Prezes PPUK wystosował ostateczne przedsądowe wezwanie do usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych.